[ Pobierz całość w formacie PDF ]
obrazowo, nie opowiadał o sobie myślowo. Nie idzie tu także o to, abyś koniecznie dotarł w
tym przeglądzie aż do zdarzeń porannych, wystarczy, gdy dojdziesz do południa, a nawet
jeszcze mniej.
Celem tego ćwiczenia jest nadanie myślom nowego kierunku i nowej jakości. Masz uzyskać
wprawę w układaniu porządku zdarzeń wspominanych według twej woli, a nie według tego
porządku, w jakim następowały po sobie. Ten porządek "normalny" jest niezależny od ciebie,
jest ci narzucony przez rzeczywistość zewnętrzną, a ty masz być wolny od tego. Ponadto
konieczna jest jak największa wyrazistość obrazów pamięciowych. Do czego ci jest
potrzebna, zrozumiesz, czytając rozdział następny. Teraz potrafisz już ocenić wartość
przeglądu wstecznego dla bezstronności twego rachunku sumienia. Będziesz już inaczej
patrzył na swe postępki, słowa i myśli, będziesz je oceniał bardziej bezstronnie, bo sąd twój
nie zostanie zmącony tak silnie jak dotychczas, uczuciami i pobudkami tylko pozornie
logicznymi.
XIII
IMAGINACJA (WIDZENIE ASTRALNE)
Uprawianie dharany toruje ci drogę do imaginacji, czyli do "spostrzegania obrazowego".
Wiesz już, że imaginacją nie ma nic wspólnego z halucynacją, złudzeniem, autosugestią itp.
objawami patologicznymi. Obraz nazywa się w języku łacińskim imago, ale obraz nie jest
wcale złudzeniem. Bez istnienia przedmiotu rzeczywistego nie mógłby powstać jego obraz w
zwierciadle. To, co za pośrednictwem zmysłów wiesz o świecie zewnętrznym, to wszystko są
również tylko obrazy, a nie sama rzeczywistość.
Np. "stół" jest dla ciebie obrazem pewnego przedmiotu, uzyskanym przez sumę twych wrażeń
dotykowych, wzrokowych, węchowych itd. Przypatrzyłeś się stołowi, dotknąłeś go,
podniosłeś, i ta suma wrażeń zmysłowych utworzyła w twym umyśle obraz "stołu". Taką
sumę wrażeń nazywasz "stołem" i możesz ją sobie wyobrazić w pamięci, ile razy zechcesz;
pojawi się w niej wówczas wyobrażenie tego stołu. Wyobrażenie to nie mogłoby się pojawić,
gdybyś przedtem nie zebrał niezbędnej sumy wrażeń wzrokowych, dotykowych itd.
Gdy ci ktoś opowiada jakieś zdarzenie, możesz je sobie "wyobrazić", możesz sobie wywołać
w myślach obrazy faz poszczególnych tego zdarzenia, możesz je sobie Jmaginować". Twoje
wyobrażenie stołu widzianego jest imaginacją tego stołu, utworzoną na podstawie twych
własnych wrażeń zmysłowych. Wyobrażenie zdarzenia, zasłyszanego lub odczytanego, jest
natomiast imaginacją utworzoną z wrażeń wewnętrznych. Zdarzenia, które ci ktoś opowiada,
nie widziałeś, a jednak pod wpływem opowiadania powstają w twej duszy obrazy tego
zdarzenia. Powstają dlatego, że opowiadanie wywiera wrażenie na tobie.
Zatem imaginacje mogą się tworzyć z wrażeń zewnętrznych lub z wrażeń wewnętrznych. To,
że słuchanie opowiadania jest wrażeniem słuchowym, a więc zewnętrznym, nie zmienia
postaci rzeczy. Słuchanie budzi w twej duszy wrażenia wewnętrzne, i to tak silne, że
wywołuje wyobrażenia równie wyrazne, jakbyś patrzył na opowiadane zdarzenie. Przypomnij
sobie jak wyrazne imaginacje wywołują w duszy utwory dobrych powieściopisarzy.
Wróć teraz do imaginacji stołu. Jest to przedmiot fizyczny, zewnętrzny, możesz go badać
zmysłami. Badając zwracasz nań uwagę, i od stopnia natężenia uwagi zależy, jak wyrazną
imaginacje potrafisz sobie o nim potem wytworzyć. Badanie to nie budzi żadnych uczuć w
twej duszy, jesteś wobec stołu zupełnie obojętny. Inne przedmioty mogą budzić w duszy
pewne uczucia, a wówczas imaginacje takich przedmiotów będą o wiele wyrazniejsze.
Istnieją ponadto przedmioty (i istoty), których żadnym zmysłem fizycznym zbadać nie
możesz, bo same nie są fizyczne. Istnieją jednak i wywierają wrażenia na zmysły niefizyczne.
Z tych wrażeń mogą również powstawać imaginacje i do takich imaginacji otwiera drogę
dharana.
Rzecz prosta, że opis imaginacji powstałej z wrażeń nadzmysłowych natrafia na trudności,
ponieważ brak jest nazw na określenie takich wrażeń. Chcąc posługiwać się słowami
zrozumiałymi dla każdego, musisz używać nazw zaczerpniętych ze świata zmysłowego,
oddających w przybliżeniu to, co chcesz wyrazić. Będą to zatem tylko nazwy podobne. Np.
przedmiot nadzmysłowy może wywierać wrażenie podobne do tego, jakie na wzrok fizyczny
wywiera barwa niebieska. Powiesz w takim wypadku: "widzę błękit", chociaż nie będzie to
widzenie oczami, lecz tylko wrażenie podobne do tego, które odniósłbyś, patrząc na barwę
[ Pobierz całość w formacie PDF ]