[ Pobierz całość w formacie PDF ]
A ty zostaniesz emirem, gdy... Coś w jego twarzy ją powstrzymało
i zakryła usta dłonią.
Gdy mój ojciec umrze.
88
RS
Wybacz, proszę, byłam impertynencka.
Tariq pochylił głowę.
Nie, to ja muszę przeprosić.
Yasmin była bardzo młoda, ale na pewno nie głupia. Natychmiast
pojęła, za co przepraszał, i oczy wypełniły jej się łzami.
A więc nie ożenisz się ze mną? Nigdy? Ale Karim mówi...
Wiem, co myśli twój brat. Od miesięcy usiłował nas wyswatać. Nic z
tego nie będzie. Emir powinien był przekazać tę wiadomość. Pewnego dnia
znajdzie siÄ™ ktoÅ› dla ciebie.
Wtedy będzie za pózno.
Tariq zaklÄ…Å‚ po angielsku. Zobaczywszy zaskoczenie w jej oczach,
przeprosił.
Nie powinnaś była tego zrozumieć. Aza spłynęła jej po policzku.
Czy to o mnie chodzi? CoÅ› ze mnÄ… nie tak? Nie jestem wystarczajÄ…co
dobrÄ… kobietÄ… dla ciebie?
Poczuł frustrację i wściekłość na Jayne. %7łona powinna być przy nim,
by zapobiec czemuś takiemu, a nie stać, gadając śmiejąc się z innym,
przeklętym mężczyzną.
Nie, ty jesteś wspaniała. To ja nie jestem wystarczająco dobrym
mężczyzną dla ciebie.
Chodz ze mnÄ…!
Jayne stężała, słysząc rozkaz. Przypomniał jej się ten dzień w pałacu z
Rogerem, gdy Tariq wpadł i warknął coś. A potem rozpętało się piekło.
Kusiło ją, by odmówić, ale co mogła zrobić?
Jak śmiesz tak mnie zawstydzać, ośmieszać przed całym Zayedem!
Tariq mocno trzymał ją za łokieć.
Nie będę spała z tobą w jednym pokoju.
89
RS
W zacisznym kącie zatrzymał się i odwrócił ją ku sobie.
Zrobiłem ci coś ostatniej nocy? Dotknąłem? Uwiodłem?
Potrząsnęła milcząco głową. Czy to wrzące napięcie pomiędzy nimi
dziś rano tylko sobie wyobrażała? A może ten błysk pożądania był tylko
jednostronny? Zrobiła z siebie idiotkę. Najwyrazniej Tariq nie zamierzał jej
nawet dotknąć...
Co cię napadło, żeby coś takiego mówić właśnie przed Leilą?
Co to znaczy właśnie przed Leilą"? Prawie się ożeniłeś z tą kobietą.
Nigdy. Wpatrywał się w nią twardo. Nigdy bym jej nie poślubił.
Ona wciąż ciebie chce. Jej ojciec uważa, że byłaby dla ciebie lepszą
żoną. I twój ojciec chciał, byś ją poślubił.
ProszÄ™, nie zaczynajmy znowu. %7Å‚ywisz uprzedzenie do mojego ojca.
Jestem tym już zmęczony. Leila ma męża, ta dyskusja jest całkowicie
bezsensowna.
Ja też mam tego dosyć. Jayne wskazała tłum. Idę do swojego
pokoju.
O nie!
DokÄ…d mnie zabierasz?
Masz zostać przy mnie rzucił przez zęby. Tak, żebym cię
widział.
Jayne zesztywniała. Czyli wszystko zaczęło się od jej rozmowy z
Teksańczykiem.
Dlaczego? %7łeby nikt inny nie mógł ze mną porozmawiać? Nic się
nie zmieniło. Dla Tariqa każdy jej ruch był podejrzany.
Przywiozłem cię, żeby utrzymać Yasmin w ryzach. Nie chcę
kłopotów z Karimem.
Yasmin? Ta zadurzona dziewczyna? Wszystko stało się jasne.
90
RS
Zciągnąłeś mnie tu jako ochronę, prawda? Nie odpowiedział, ale
rumieniec na jego twarzy był aż nadto wymowny. Zbroja przeciwko
innym kobietom!
Odwróciła się rozwścieczona.
Popatrz na to z mojej strony. Nie chcę zrobić sobie wroga z Karima.
A on cały czas nastawiał się na...
Na ciebie, o wielce pożądany szejku, przyszły emirze Zayedu, żebyś
poślubił jego przyrodnią siostrę i założył dynastię wiążącą dwa kraje! I
pomyśleć, że żal jej było Yasmin. Taki polityczny mariaż na pewno
uzyskałby aprobatę emira. Tylko że z jej punktu widzenia jest jeden
problem: wciąż jesteś moim mężem.
Wkrótce wyjedziesz z Zayedu, dostaniesz ten tak upragniony rozwód,
a kiedy znikniesz, nie mam najmniejszego zamiaru wkładać znowu głowy w
małżeńską pętlę.
A co z pragnieniem twojego ojca, żebyś się ustatkował?
Ojciec będzie martwy. Nie dowie się. A gdyby mnie obserwował z
pośmiertnego raju, nie byłby to pierwszy raz, gdy się na mnie zawiódł.
Jayne nie mogła się powstrzymać przed małym samobiczowaniem:
Mógłbyś gorzej trafić niż na Yasmin, wiesz? Ona cię kocha.
Tylko jej się tak zdaje. Przede wszystkim dlatego, że brat podsycał
jej fantazje.
Bez żadnej pomocy z twojej strony? Uniosła brew. Skąd mu taki
pomysł przyszedł do głowy?
To długa historia. Westchnął i otarł dłonią twarz. Od razu zmiękła.
Co więc jej powiedziałeś?
91
RS
Nic. Lecz Karim wie, że jestem żonaty i nasz kontrakt zabrania mi
wzięcia następnej kobiety. Jayne wcale nie była pewna, czy chce wiedzieć
więcej.
Miło, że o tym pamiętasz. Jej myśli podążyły w zakazanym
kierunku. Jej mąż był bardzo żywotnym człowiekiem, a ich separacja trwała
kilka lat. Lecz przecież coś tak nieistotnego jak kontrakt nie
powstrzymałoby cię. od wzięcia sobie, co tylko zechcesz.
Zesztywniał, a złote oczy błysnęły gniewem.
Co sugerujesz? Jestem człowiekiem honoru. W przeciwieństwie do
mojej żony ja nie popełniłem zina, żadnej zdrady żadnego
pozamałżeńskiego seksu.
92
RS
ROZDZIAA ÓSMY
Jayne nagle zapragnęła go uderzyć.
Co za obłuda. Wyobrażała sobie, jakie zamieszanie by wybuchło,
gdyby krnąbrna żona spoliczkowała szejka. Zdusiła tę szaloną pokusę.
A więc, czy ożenisz się z nią po rozwodzie?
Zdumiało ją, że serce ją zabolało na myśl o Tariqu poślubionym innej
kobiecie. Nawet tej młodej, atrakcyjnej Yasmin.
Dlaczego niespodziewanie pragnie spędzać czas z mężem... Opóznić
wyjazd? Niewątpliwie zwariowała.
Nie. Potrząsnął głową. Jest za młoda.
Jest prześliczna powiedziała Jayne smutno. Ciemne, lśniące oczy,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]