[ Pobierz całość w formacie PDF ]
więzadła stawu kolanowego to także przetrwał.
Poradzi sobie z tą niezależną ognistą kobietą, choć tak trudno jej się
oprzeć.
- Twoja koleżanka właśnie przyszła mruknął Elliott.
Jared znowu zgromił go wzrokiem, a potem zerknął w stronę drzwi.
Zerknął i znieruchomiał. Kristi była w obcisłej czarnej sukience. Jej nogi na
zabójczo wysokich obcasach wydawały się jeszcze dłuższe. Na jego widok
uniosła rękę i uśmiechnęła się radośnie. To wystarczyło, by jego serce
zgubiło rytm.
- Jest wspaniała szepnął Elliott.
Trudno było się nie zgodzić. Kristi poruszała biodrami w zmysłowy
grzeszny sposób, no i uśmiechała się do Jareda tak, jakby ich połączył jakiś
sekret. Miał ochotę poderwać się od stolika i porwać ją w ramiona, by
wszyscy w kawiarni wiedzieli, że to jego kobieta; trwał jednak na swoim
miejscu, wczepiony w krzesło.
- Powinieneś zobaczyć surowy materiał filmowy. Jest rewelacyjny.
Jared nie miał teraz głowy do podobnych spraw. Kristi siadła obok,
owionął go uwodzicielski zapach. Jego wspomnienie towarzyszyło mu przez
całe rano, choć wziął prysznic, by mieć przytomną głowę.
- Cześć, chłopcy, znowu się spotykamy. Z promienną miną dała
znać kelnerowi, że prosi o latte z mlekiem sojowym.
92
R
L
T
Patrzył na nią z zachwytem. Kochał jej radość życia, jej energię, nawet
łakomstwo, z jakim jadła pizzę.
Zanim zdążył się przerazić, że użył w myślach zakazanego słowa
kochać , Kristi klasnęła w ręce.
- Jak wypadliśmy? A co ważniejsze, kto wygrał?
- Mam już z grubsza obrobiony materiał filmowy pochwalił się
producent. Jutro skończymy montaż, a wtedy zrobimy dla was pokaz
przedpremierowy.
Kristi wpatrywała się w Elliotta z zachwytem, co najwyrazniej
świetnie działało na jego ego. Trudno go winić. Jaki prawdziwy mężczyzna
oparłby się powłóczystym spojrzeniom takiej pięknej dziewczyny? Jared
rozumiał to wszystko, jednak miał ochotę wymierzyć przyjacielowi
solidnego szturchańca.
- Sprawdziłem też częstotliwość odwiedzania waszych stron.
Zwycięzcą jest... Elliott zawiesił głos i odczekał chwilę, by napięcie
wzrosło, po czym wziął Kristi za rękę i podniósł ją triumfalnie do góry ...
panna Kristi Wilde! Gratuluję, moja droga.
Kristi wydała okrzyk triumfu tak głośny, że głowy gości odwróciły się
w ich kierunku, jednak na widok jej żywiołowej radości zmarszczone brwi i
krytyczne spojrzenia ustąpiły miejsca przyjaznym uśmiechom.
- Genialnie! Dziękuję.
- Cala przyjemność po mojej stronie. Elliott puszył się jak
prawdziwy dobrodziej.
- Gratuluję dołączył się Jared. I z udaną zgryzliwością burknął:
Wiesz, że skopałbym ci cztery litery, gdybym się naprawdę przyłożył.
- Gadaj zdrów zaśmiała się.
Wystarczyła jedna noc, a stało się to, czego się obawiał: Kristi dostała
93
R
L
T
się do jego zabarykadowanego serca i zajmowała tam coraz więcej miejsca.
- Zrobisz specjalny pokaz przedpremierowy tylko dla nas? Czy
możemy kogoś przyprowadzić?
- Wasi goście i przyjaciele będą mile widziani zapewnił Elliott.
Pewnie zaprosiłaby rodziców, gdyby żyli, pomyślał Jared. Jej
poszukiwanie idealnego partnera ma swoje zródło w szczęśliwej rodzinie, w
jakiej wyrosła. Trudno będzie osobie z takim pochodzeniem wyjaśnić awe-
rsję do tej instytucji. Jemu małżeństwo kojarzyło się z wiecznymi kłótniami,
toksycznymi emocjami i przemocą fizyczną oraz psychiczną. Pod tym
względem są jak mieszkańcy dwóch różnych planet.
- Przyprowadzę swoją siostrę, Meg, i szefową, Ros. Uprzedzam, że
przyjdą się pośmiać.
- Chyba nie sugerujesz, że moja gra była aż tak kiepska? wtrącił
Jared z udawanym oburzeniem.
Zwróciła się do niego z tym swoim cudownym olśniewającym
uśmiechem.
- Gra? Nazywasz grą aktorską to całe puszenie się i prężenie
muskułów przed kamerą? Przeniosła wzrok na Elliotta. Widziałeś te
sceny, gdzie Jared rozstawia namiot? Taszczy gałęzie? Rozpala ognisko?
Prawdziwy Tarzan, król dżungli. A może raczej King Kong?
- Musicie zobaczyć, jak materiał zyskuje, kiedy doda się oprawę
muzyczną i efekty dzwiękowe. Elliott potrafił się nad tym rozwodzić w
nieskończoność.
- Możecie przestać? Wpadam w kompleksy.
- Chyba nie znasz znaczenia tego słowa. Wydęła wargi i
spojrzała na Jareda spode łba, a on natychmiast przypomniał sobie, jak
wyglądała poprzedniej nocy, z rozchylonymi ustami i półprzymkniętymi
94
R
L
T
powiekami. Sięgnął po wodę i wychylił całą szklankę w kilku łykach.
Poważnie, zrobiliście kawał świetnej roboty. W internecie jest
mnóstwo komentarzy na wasz temat, telewidzowie nie mogą się doczekać
emisji programu.
Elliott zamknął laptop i sięgnął do kieszonki na piersi. Wyjął kopertę i
podał ją Kristi.
Jeszcze raz gratuluję. Oto czek. Dobrze wydane pieniądze, bo
liczę na to, że dostanę kolejne laury za dokument, a telewizja przyjmie do
realizacji mój nowy projekt.
Kristi schowała kopertę do torebki. Wyglądała na wzruszoną. Jared nie
zapytał, na co zamierza przeznaczyć wygraną, ale nie zdziwiłoby go, gdyby
się z kimś podzieliła. Taka jest, miała złote serce. Nie złamie tego serca
drugi raz. Właśnie dlatego muszą przeprowadzić zasadniczą rozmowę,
zanim sprawy między nimi zajdą za daleko. Tymczasem Kristi poderwała
się z krzesła, dopijając na stojąco kawę.
Było miło, panowie, ale muszę wracać do roboty.
To twój pierwszy dzień po powrocie. Już prawie czwarta. Nie
możesz się urwać? Nie mieliśmy szansy pogadać. Jared usiłował ją
zatrzymać.
Zadzwoń do mnie.
Nie mógł jej zatrzymywać siłą, wywołaliby scenę. Najwyrazniej nie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]