[ Pobierz całość w formacie PDF ]

właściwością ludzi najgłębiej ludzkich. Wielkość lorda Nelsona była bardzo ludzka. Miała
podstawę moralną; musiała czuć naokoło siebie żarliwe oddanie bratniej gromady. Nelson był
próżny i tkliwy. Nieograniczona miłość i podziw, których dowody dawała mu marynarka,
łagodziły niepokój jego zawodowej dumy. Ufał swym ludziom tyleż co oni jemu. Był to
marynarz nad marynarze. Sir T.B.Martin stwierdza, że nie zdarzyło mu się nigdy rozmawiać z
oficerami służącymi pod wodzą Nelsona, aby nie usłyszeć  najgorętszych wyrazów
przywiązania dla jego osoby oraz podziwu dla jego szczerego i ujmującego obejścia z
podwładnymi . A sir Robert Stopford, dowodzący jednym z okrętów, na którym Nelson
ścigał do Indii Zachodnich flotę prawie dwakroć silniejszą, mówi w liście:  Jesteśmy na wpół
zagłodzeni i cierpimy od różnych innych niedostatków będąc już tak długo na morzu, ale w
nagrodę jesteśmy z Nelsonem.
Ten bohaterski duch męstwa i wytrzymałości, który zatarł publiczne i prywatne
nieporozumienia w całej flocie, jest wielkim legatem lorda Nelsona, potrój nie
przypieczętowanym zwycięskimi pieczęciami Nilu, Kopenhagi i Trafalgaru. Jest to legat,
którego wartości nie naruszą zmiany towarzyszące czasowi. Przeminęli ludzie, przeminęły
okręty, które Nelson umiał prowadzić z miłością ku dziełu męstwa i nagrodzie chwały, lecz
wzniosły wpływ Nelsona tkwi niezatarty w poziomie doskonałości ustalonym przez niego na
wieki. Być może, iż zasady strategii są niezmienne. Nie ulega kwestii, że odstępowało się od
nich i będzie się od nich odstępowało przez nieśmiałość, ślepotę, brak wytrwałości. O taktyce
wielkich dowódców na lądzie i morzu można rozprawiać bez końca. Głównym celem taktyki
jest zderzyć się z nieprzyjacielem w najkorzystniejszych dla siebie warunkach; lecz żadnych
niewzruszonych zasad nie można wysnuć z doświadczenia, między innymi dla tej głównej
przyczyny, że wartość przeciwnika jest w zagadnieniu czynnikiem zmiennym. O taktyce lorda
Nelsona rozprawiano szeroko z wielką dumą i niejaką korzyścią. A jednak właściwie
obchodzi nas ona tylko z historycznego punktu widzenia. Jeszcze kilka lat i wielkie trudności
manewrowania flotą pod żaglami staną się niepojęte dla marynarzy, którym kraj powierzył
dziedzictwo bohaterskiego ducha przekazane przez lorda Nelsona. Zmiana w charakterze
okrętów jest zbyt wielka i zbyt zasadnicza. Dobrze jest studiować czyny wielkich ludzi ze
czcią, z rozwagą i czynić to wypada; lecz ścisły cel sławnego memoriału lorda Nelsona leży
już jakby pod tą zasłoną, którą Czas rzuca na najbardziej przejrzyste pomysły każdej wielkiej
sztuki. Nie trzeba zapominać, że wówczas po raz pierwszy Nelson, dowodząc flotą, zderzył
się z przeciwnikiem będącym w ruchu - po raz pierwszy i ostatni. Gdyby Nelson żył dłużej,
gdyby znalazły się inne floty mogące mu stawić czoło, bylibyśmy się może dowiedzieli
więcej o jego wielkości jako oficera marynarki. Do jego wielkości jako wodza nic by już
dodać nie można. Można by jedynie powiedzieć, że w żadnym innym dniu swej kariery,
krótkiej i pełnej chwały, nie był Nelson wierniejszy swemu geniuszowi i pomyślności swego
kraju.
XLVIII
A jednak pozostaje faktem, że gdyby wiatr ustał i flota straciła sterowność albo, co
gorzej, gdyby ją zaskoczono od wschodu i gdyby jej wodzowie znalezli się w polu ostrzału
armat nieprzyjacielskich, chyba nic by nie ocaliło najdalej wysuniętych okrętów od niewoli
lub zniszczenia. Nawet najbieglejszy z wielkich morskich dowódców nie mógłby sobie
poradzić w takich okolicznościach. Lord Nelson był czymś więcej niż znakomitym morskim
dowódcą i jego geniusz nie ucierpiałby nic na porażce. Ale, oczywiście, taktyka morska,
zależna tak bardzo od wypadków, na które nie ma rady, musi się wydawać współczesnemu
marynarzowi czymś zupełnie niegodnym studiów. Dowódca floty przyszłej wielkiej morskiej
rozprawy - która w historii marynarki brytyjskiej zajmie miejsce obok bitwy pod Trafalgarem
- nie będzie podlegał podobnym niepokojom i nie poczuje ciężaru równie wielkiej
odpowiedzialności. Minęło już sto lat, odkąd flota brytyjska nie starła się z nieprzyjacielem w [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pumaaa.xlx.pl