[ Pobierz całość w formacie PDF ]
II 31 " 5
Gdy będziesz osądzał charakter jednego człowieka, pomyśl nad charakterem społeczeństwa. Podczas
największej radości najbardziej się bój. Gdzie wszystko wydaje się spokojne, tam nie przestały istnieć
niszczące siły, one drzemią. Pomyśl, że zawsze może coś nadejść, co uderzy w ciebie.
II 31 " 7
Grzechem jest szkodzić ojczyznie: więc także współobywatelowi, gdyż jest on częścią oj-
czyzny jeżeli czcigodna jest całość, to święte są również części a więc i szkodzić człowie-
kowi, bo jest on twoim współobywatelem w większej wspólnocie. Cóż by się stało, jeśliby
ręce chciały szkodzić nogom, a oczy rękom? Podobnie jak zgadzają się z sobą wszystkie
członki, ponieważ w interesie całości jest poszanowanie każdego z osobna, tak samo ludzie
powinni szanować jednostki, ponieważ urodzili się do wspólnego życia, a społeczeństwo mo-
że być zdrowe tylko dzięki wzajemnej opiece i miłości swych członków.
II 31 " 8
...Jeśliby karać każdego, kto ma charakter przewrotny i zły, to kara nie ominie nikogo.
II 32 " 1
Jak w wypadku dobrodziejstw szlachetnie jest odpłacać przysługami za przysługi, tak
przeciwnie krzywdami za krzywdy. Tam hańbę przynosi być zwyciężonym, tutaj zwycię-
stwo. Nieludzkie to słowo zemsta , choć przecież uznawane za synonim sprawiedliwości.
II 32 " 3
Wielkoduszność polega na lekceważeniu krzywd. Najbardziej wzgardliwy rodzaj zemsty
to taki, gdy się uważa kogoś za niegodnego zemsty. Wielu, biorąc odwet za niewielkie
krzywdy, jeszcze je pogłębia. Ten jest wielki i szlachetny, kto zwyczajem wielkiego zwierza
obojętnie słucha szczekania małych piesków.
II 33 " 1
Jeśli posługujemy się zemstą jako środkiem zaradczym, posługujmy się bez gniewu i jakby
czymś pożytecznym, ale nieprzyjemnym. Często jednak lepiej udawać, że nie zauważyło się
krzywdy niżeli mścić się. Krzywdy od możniejszych należy znosić nie tylko cierpliwie, lecz i
z pogodną twarzą: wyrządzą je oni znowu, jeśli będą przekonani, że wyrządzili. To mają naj-
gorszego nadęci pychą wskutek wielkiego powodzenia, że nienawidzą tych, którym szkodzą.
II 34 " 1
Spór z równym jest ryzykowny, z silniejszym szaleńczy, ze słabszym haniebny. Miałki
i nędzny to człowiek, który ugryziony, gryzie.
II 34 " 4
Ilekroć trudno nam będzie przebaczyć, pomyślmy, czy byłoby dla nas korzystne, jeśliby
wszyscy byli nieubłagani: jakże często prosi o przebaczenie, kto go odmówił! Jakże często
czołga się u stóp, kogo odtrącił od siebie! Cóż bardziej chwalebnego niż zagniewanie prze-
mienić w przyjazń?
32
II 34 " 5
Wrogość natychmiast znika, jeśli się jej wyrzeknie jedna ze stron. Biją się tylko tacy sami.
Lecz oto obie strony ponosi gniew, rozpoczyna się walka: ten będzie lepszy, kto się pierwszy
wycofa, zwyciężony ten, kto zwyciężył.
III 2 " 2 3
Nigdy cały lud nie płonął miłością do jednej kobiety, nigdy społeczeństwa w całości nie
porwało pragnienie pieniędzy lub zysku. %7łądza zaszczytów ogarnia poszczególnych ludzi z
osobna: tylko nieopanowanie bywa złem pospolitym. Często w jednym szeregu ruszano pod
sztandary gniewu: mężczyzni, kobiety, starcy, dzieci, panowie i pospólstwo jednoczyli się
zgodnie, i cały tłum, podżegnięty kilku zaledwie słowami, wyprzedzał samego podżegacza.
Natychmiast rwali się do ognia i miecza, do wypowiadania wojen ościennych albo prowadze-
nia domowych...
III 5 " 6 8
Co więcej, gniew pomijając już jego bezpośrednie następstwa, jak straty, podstępy, cią-
gły niepokój w wyniku wzajemnych konfliktów ponosi karę, kiedy ją wymierza. Zapiera się
bowiem natury ludzkiej: ona wzywa do miłości, on do nienawiści; ona każe pomagać, on
szkodzić. Poza tym, chociaż gniewne oburzenie pochodzi z nadmiernej godności własnej i
wydaje się przejawem wielkiego ducha, w istocie jest czymś nędznym i ciasnym. Każdy bo-
wiem jest mniejszy od tego, kogo ma za swego wzgardziciela. Tymczasem duch naprawdę
wielki, znający swą prawdziwą wartość, nie dochodzi krzywdy, ponieważ jej nie odczuwa.
Jak odskakują pociski od twardej powierzchni i jak odbija się bólem rąbanie w lity materiał,
tak żadna krzywda nie doprowadzi do tego, aby ją odczul ów wielki duch, bo jest bardziej
krucha niż cel, w który godzi.
*
Zemsta jest wyznaniem cierpienia. Nie jest wielki duch, którego ugnie krzywda. Ten, kto
[ Pobierz całość w formacie PDF ]