[ Pobierz całość w formacie PDF ]
sklepu.
Joan jęknęła, przewróciła go na plecy i przycisnęła do materaca.
- To nieprawda, Danie Hendricks. Poza tym nie narobiłbyś mi chyba
takiego wstydu!
- Nie narobiłbym - odrzekł, a potem przytulił ją mocno do siebie i
pocałował w usta. - Co byś powiedziała na to, gdybyśmy już teraz zaczęli
pracować nad małym Hendricksem?
143
RS
[ Pobierz całość w formacie PDF ]